Nowoczesne połączenie klejami różnych materiałów, można dzisiaj wykonywać na wiele sposobów. Jeszcze kilka lat temu dominowało przekonanie, że najlepiej sprawdzi się tzw. klejenie na zimno i większość firm np. wytwarzających opakowania, stosowała właśnie tę metodę. Dzisiaj, coraz większa liczba specjalistów tego sektora zwraca uwagę na wysoce wydajne klejenie na gorąco. Która z tych metod jest bardziej skuteczna?
Klejenie produktów na zimno, czyli najstarszą i najbardziej tradycyjną metodą, pozwala na zwiększenie szybkości łączenia elementów. Dobrym przykładem jest tu klasyczny klej biurowy, którym łączy się dwa kawałki papieru i po kilku minutach nie można już ich od siebie oderwać. Klejenie na zimno nie wymaga też dodatkowego czasu potrzebnego na podgrzanie kleju. Oczywiście ta podstawowa opcja w zastosowaniu komercyjnym musi być wzbogacona o tzw. system dyszowy, który jeszcze bardziej przyspieszy klejenie i praktycznie nie będzie wymagał zaangażowania do tego pracy człowieka.
Drugim sposobem jest klejenie materiałów na gorąco. Jego przewagą jest znacznie trwalsze połączenie ze sobą dwóch różnych elementów. Kleje podgrzewa się tu do wyższej temperatury i dopiero wtedy nanosi na dwie powierzchnie. Gorąca temperatura sprawia, że cząsteczki kleju lepiej wnikają między materiał, sprawiając, że jest on niemal nie do rozerwania. W zastosowaniach na dużą skalę, również i tu wykorzystuje się do tego system dyszowy, pozwalający przyspieszyć pracę i zmaksymalizować jej efekty.