Chwile spędzone z dzieckiem poza domem, nawet przyjemne, mogą być czasem niezwykle stresującym dla rodziców doświadczeniem. Nie zależy to tylko od kondycji i humoru malucha, ale też od tego, czy uda się im zadbać w porę o jego potrzeby. O tym, że zadowolone dziecko to szczęśliwe dziecko wiedzą też zarządcy budynków użyteczności publicznej, restauracji i innych miejsc, które odwiedzają rodzice ze swoimi pociechami. W każdym szanującym się lokalu powinno znaleźć się miejsce, gdzie matka może spokojnie zmienić pieluszkę lub nakarmić dziecko. W centrach handlowych czy urzędach standardem jest pokój, w którym można posłużyć się przewijakiem montowanym do ściany. Jest to tylko jedno z udogodnień dla rodziców, jakie coraz częściej spotkać można w publicznych łazienkach.
Każdy kto miał okazję korzystać z publicznej toalety wie, że nie zawsze jest to doświadczenie przyjemne. Nawet jeśli zarządca zadbał o jej czystość, to ostre światło, głośna muzyka i tłum ludzi nie sprzyja przebywaniu w nich. Szczególnie mogą odczuć to matki, które chciałyby przewinąć lub nakarmić dziecko. Dlatego też częstą praktyką w miejscach publicznych jest wydzielanie osobnych łazienek dla rodziców. Aby spełniały one swoją rolę, pomieszczenia takie powinny być odpowiednio wyposażone. Poza przewijakiem powinno się w nich znaleźć miejsce do siedzenia dla karmiącej matki, umywalka, kosz na śmieci, lustro. Nie można też zapomnieć o brodziku ze stali nierdzewnej, jak i środkach czystości, takich jak płyn dezynfekujący czy papierowe ręczniki. Łazienka taka powinna być zamykana, by kobieta mogła nakarmić swoje dziecko w spokoju. Jeśli dodatkowo zadba się o odpowiednią atmosferę poprzez spokojną, ściszoną muzykę, jak i nierażące światło, miejsce to będzie idealne zarówno dla matki, jak i dla malucha.