W czasie wykańczania domu przychodzi taki czas, że musimy wykazać się sporą wyobraźnią i wcale nie chodzi to u samą aranżację. Chcąc wykonać instalację elektryczną, warto dokładnie przemyśleć rozmieszczenie gniazdek. Pamiętajmy, że zawsze lepiej mieć o jeden kontakt za dużo, niż za mało. Świetnie, jeśli na tym etapie mniej więcej wiemy, jak będą rozstawione poszczególne sprzęty w kuchni, pralni, salonie czy łazience. To zdecydowanie ułatwi nam rozrysowanie odpowiednich punktów. Weźmy jednak pod uwagę, że od czasu do czasu będziemy chcieli podłączyć do prądu np. telefon lub odkurzacz. W takiej sytuacji nie sprawdzą się ukryte za meblami gniazdka.
W sklepach możemy znaleźć modele jedno, dwu lub wielogniazdowe. W miejscu, w którym chcemy podłączyć kilka urządzeń jak telewizor, dekoder, system nagłośnienia sprawdzi się kilka kontaktów na jednej, zgrabnej listwie. W kuchni, jak również w łazience doskonałym rozwiązaniem będą wersje podwójne, natomiast gniazda pojedyncze zdadzą egzamin jako dodatkowe punkty zasilania rozmieszczone w całym domu. Takie rozplanowanie kontaktów sprawi, że nie będziemy potrzebować dodatkowych przedłużaczy, a pomieszczenia jak salon czy też biuro będą wyposażone w zainstalowane na stałe estetyczne listewki z kilkoma wejściami na wtyczkę. Warunkiem powodzenia tej misji, jest posiadanie choćby wstępnego zarysu aranżacji wnętrza. W razie, gdybyśmy postanowili wszystko poprzestawiać, zrobienie nowych gniazdek będzie kłopotliwe, a korzystanie ze starych stanie się po prostu męczące.